Choć nie jestem wielką fanką siedzenia w kuchni i przygotowywania co chwila nowych smakołyków, to ten przepis musiałam wypróbować. "Bez cukru, tłuszczu i mąki-kcal free"- która z Nas nie skusiłaby się na coś takiego. Słodko i bez kalorii? Biorę w ciemno!
Tak więc upichciłam ciasteczka, z których mogę być dumna. Pysznie smakują, są pożywne i nawet skutecznie zaspokajają mój słodyczowy głów :)
Ciasteczka owsiane z miodem i żurawiną
Składniki suche:
400 g płatków owsianych
3 płaskie łyżeczki cynamonu (ja dodałam jeszcze trochę mojej ulubionej przyprawy do piernika i wyszedł super smak)
150 g suszonej żurawiny (można ją jeszcze pokroić na mniejsze kawałki, wtedy lepiej łączy się z masą na ciastka)
Składniki mokre:
1 łyżka wody
2 banany
40 dag miodu
Do małego garnka wlać łyżkę wody (by dosłownie zakrywała dno), dodać pokrojonego w małe części banana i zagotować (tutaj można sobie pomóc blenderem, bo ciężko samym gotowaniem zrobić z banana mus). Gdy mus już ostygnie dodać do niego miodu i następnie wymieszać razem z suchymi składnikami.
Teraz pozostaje jedynie uformować małe, płaskie ciasteczka (ta część wyszła mi zdecydowanie najgorzej, gdyż masa jest bardzo lepka) i ułożyć je na blasze pokrytej papierem do pieczenie. W piekarniku wystarczy temperatura ok. 180 stopni. Po 20-25 minutach ciasteczka powinny być gotowe.
Mnie w 100% zaskoczył ich smak, bo są bardzo słodkie i wypełniają żołądek. Nie jestem zwolenniczka diet, preferuję jedzenie z głową i te ciasteczka jak najbardziej się do tego nadają. Mają pewnie trochę kalorii, ale to bardzo zdrowa alternatywa (płatki owsiane i żurawina- mega zdrowy duet).
Życzę Wam udanych wypieków (mam nadzieję, że wypróbujecie przepis :)) i smacznego!
Dajcie znać, co wy najbardziej lubicie przygotowywać jako alternatywę słodkości. Obiecuję, że wypróbuję :)
Miłego dnia :)
Papapapa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz